Odwiedzając ponad piętnaście ogrodów zoologicznych w Europie obserwowałem i fotografowałem najbliższe ewolucyjnie człowiekowi organizmy żywe, małpy człekokształtne. Początkowo poszukiwałem powierzchownych, anatomicznych podobieństw i złudnie ludzkich zachowań.
Pojawiając się w ogrodach zoologicznych jako kolejny zwiedzający nie udało mi się utrwalić na zdjęciach nic poza estetyzowanymi obrazami zwierząt w zmiennym otoczeniu wybiegów i klatek. Dopiero dłuższa obserwacja pojedynczych bohaterów zdjęć pozwoliła na dostrzeżenie poszczególnych grymasów, gestów i emocji wypływających spod targanej bodźcami zwierzęcej mechaniki...
Paweł Bogumił
komentarze
dodaj komentarz