Proces rzeźbiarski wymaga determinacji w zmaganiu się z materią i przestrzenią oraz użycia siły fizycznej. Z tych powodów rzeźba zakorzeniła się w zbiorowej świadomości jako dyscyplina zarezerwowana dla mężczyzn. Na przekór tej opinii to właśnie polskie rzeźbiarki zdobyły zdumiewającą popularność, a ich nazwiska weszły do kanonu sztuki XX wieku.
Obecna na wystawie „Kunszt IV. Kolekcja orońska” Magdalena Abakanowicz jest jedną z najwyżej cenionych w świecie polskich artystek, a jej międzynarodowa kariera rozpoczęła się już w latach 60. Natalia LL to kluczowa postać dla sztuki feministycznej. Z kolei obiekty Marii Pinińskiej-Bereś należą do uznanego w międzynarodowym obiegu sztuki ruchu W.A.R. = Women Art Revolution.
W jaki sposób młode artystki posługujące się medium rzeźbiarskim kontynuują te i inne tradycje, zapoczątkowane przez polskie awangardzistki? Czy coraz bardziej doskonałe narzędzia, nowe materiały i technologie wykorzystywane w kreowaniu rzeźby wpłynęły na pozycję kobiet w tej dyscyplinie twórczej?
Tak postawione pytania mogą być pretekstem do ogólniejszego wglądu w obecną sytuację rzeźby, związaną m.in. z jedną z podstawowych zasad awangardowych, jaką jest transgresja dzieła sztuki, a także wszechobecną tyranią innowacyjności. Wprowadzony w 1979 roku przez Rossalind Krauss termin „poszerzonego pola rzeźby” zapowiadał tendencję do zacierania się dyscyplin artystycznych i włączenia w obszar rzeźby innych działań przestrzennych.
W spotkaniu udział wezmą Michalina Bigaj i Daria Malicka, artystki, których prace znalazły się w kolekcji Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, a także na zrealizowanej w Galerii Bielskiej BWA wystawie „Kunszt IV. Kolekcja orońska”.
Dyskusję poprowadzi Ada Piekarska (Galeria Bielska BWA).
komentarze
dodaj komentarz