Na dobre zakończenie projektu organizatorzy zaplanowali najciekawsze zajęcia: Internet of Things, czyli Internet pełen przedmiotów. Jak to rozumieć? – Idea Internet of Things przebojem wdziera się do naszych domów. Dodatkowe „smart-smaczki”, o które można rozbudować każde niemal urządzenie jednych przerażają, dla innych stają się ciekawą alternatywą albo absolutną koniecznością, bez której nie wyobrażają już sobie życia. Takie projekty wymagają olbrzymiej wyobraźni, natury marzyciela-wynalazcy i pewnej wiedzy technicznej – tłumaczy Karol Piekarski, koordynator pilotażowej edycji Kodołamacza.
W ramach warsztatów uczestnicy będą mieli możliwość stworzenia chmury urządzeń, badających warunki otoczenia – temperaturę, wilgotność, ciśnienie, następnie zaś pozyskane dane zostaną udostępnione w czasie rzeczywistym, w sieci. To także okazja, by poznać popularne protokoły komunikacji bezprzewodowej wykorzystywane do tworzenia sieci porozumiewających się ze sobą urządzeń, nakreślenia ich różnic i ograniczeń. Każdy z uczestników będzie mógł stworzyć własna sieć urządzeń, badających parametry otoczenia, by ostatecznie udostępnić je całemu światu.
– Czekamy na marzycieli, zapewniając wiedzę i dużo dobrej energii. Prócz tego spodziewamy się ciekawej wymiany inspiracji w duchu Internet of Things. Zachęcamy do zbierania wszystkich zachwycających, zabawnych, oryginalnych, nietypowych projektów, na które warto zwrócić, i o których na pewno uda się szerzej podyskutować – podsumowuje Piekarski.
komentarze
dodaj komentarz