NOSPR kameralnie

image

wykonawcy:

Sulamita Ślubowska - skrzypce
Dawid Jadamus - altówka
Adam Krzeszowiec - wiolonczela
Krzysztof Firlus - kontrabas
Grzegorz Biegas - fortepian
Karolina Szefer-Trocha - skrzypce

 

program:

Ralph Vaughan WilliamsKwintet fortepianowy c-moll

Antonín Dvořák II Kwintet fortepianowy A-dur

 

Kwintet c-moll Vaughan Williamsa napisany jest na taką samą obsadę, jak Kwintet A-dur Pstrąg Schuberta, czyli pojedynczo reprezentowany jest w nim każdy instrument z grypy smyczków. Dwie rewizje partytury to efekt wpływu Gustava Holsta na młodego jeszcze wówczas kompozytora. Prawykonanie odbyło się Aeolian Hall w Londynie w 1905 roku; potem planowano kolejne w 1918, ale nie doszło ono do skutku, ani do publikacji dzieła. W 1958 roku wdowa po kompozytorze oddała rękopis do archiwum w British Library z zastrzeżeniem, że nie można wykonywać tej kompozycji, aż do końca lat 90-tych XX w.  i dlatego też powtórna premiera dzieła odbyła się dopiero w bieżącym stuleciu. Wiele wskazuje na to, że kompozytor zamierzał użyć orkiestry smyczkowej zamiast pojedynczej obsady, przede wszystkim brahmsowski rozmach muzycznych gestów w części I utworu, bliższy utworom symfonicznym. Romantyczny nastrój części środkowej, jej ekspresywna melodia jest w pełni charakterystyczna dla kompozytora; zawiera cytat ze skomponowanej w tym samym 1903 roku pieśni pt. Silent Noon. Finał Kwintetu - temat z pięcioma wyraźnie zróżnicowanymi wariacjami - wieńczy efektowna coda naśladująca brzmienie dzwonu. Do tematu tych wariacji kompozytor powrócił 50 lat później w finale Sonaty skrzypcowej.

 

Antonín Dvořák napisał 2 kwintety fortepianowe, obydwa w tonacji A-dur. Pierwszy z nich op. 5 z 1872 r. to jeden z jego nielicznych wczesnych utworów, które przetrwały „czystkę”, jaką sam kompozytor zrobił w swoich wczesnych rękopisach. W 1887 r. podjął się ponownego opracowania kilku fragmentów tej kompozycji; zamiast jednak dążyć do ponownego wykonania kwintetu, zabrał się do komponowania nowego dzieła na zespół o identycznym składzie i w tej samej tonacji. W tym czasie był już znanym kompozytorem, cenionym zarówno w Europie, jak i w Ameryce Pn. i Australii, szczególnie za dzieła religijne, symfoniczne i kameralne. W wykonaniu tych ostatnich niejednokrotnie sam uczestniczył jako altowiolista lub pianista.

 

 

Część I Kwintetu A-dur op. 81 ujęta jest w formę sonatowego allegra w sposób charakterystyczny dla neoromantyków, tj. z większą niż zazwyczaj liczbą tematów i to z zasady prezentowanych najpierw w postaci kantylenowej i w liryczno-melancholijnym  nastroju (I temat eksponuje wiolonczela, II fortepian, III oparty na rytmie polki – cały zespół, a IV altówka), a dopiero potem za sprawą odpowiedniej dynamiki, instrumentacji i akordowej faktury fortepianu stopniowo dochodzi w nich do wyrazu typu appasionato. Tytuł części II – Dumka sugeruje nawiązanie do tradycji ukraińskiej pieśni epicko-lirycznej. Kontrapunktują  się tu 2 melodie: pierwsza o wybujałym, nieregularnym rysunku ukształtowana na wzór nabrzmiałej emocją deklamacji (fortepian), druga o spokojniejszym przebiegu i melancholijnym wyrazie (instrumenty smyczkowe z wiolonczelą na pierwszym planie). Część III łączy w sobie cechy typowe dla gatunku scherza ze stylizacją furianta, czeskiego tańca ludowego, który jednak momentami przypomina walca. Charakterystyczne dla furianta zakłócenia metro-rytmiczne występują w nieco wolniejszym Trio. Niefrasobliwy nastrój znajduje swoją kontynuację w Finale, opartym ponownie na tanecznym, polkowym rytmie, z kunsztownym fugato w przetworzeniu, ale nie brak w nim także momentów zadumy.

 

(Aleksandra Konieczna, źródło: www.nospr.org.pl)

 

 





komentarze

dodaj komentarz
jeszcze nie dodano komentarza
dodaj komentarz