Juromania, czyli powrót do przeszłości za nami

Za nami pierwsza edycja Juromanii, święta Szlaku Orlich Gniazd. Do wyboru było 170 wydarzeń w kilkudziesięciu lokalizacjach. Finał święta odbył się w Ogrodzieńcu.
image

Celem Juromanii jest promocja szlaku znajdującego się na terenie województw śląskiego i małopolskiego, a także obiektów znajdujących się na nim i przedłużenie sezonu turystycznego. W ciągu jednego dnia do wyboru było ponad sto różnorodnych wydarzeń.

 

„Chcemy, żeby te obiekty żyły, a ludzie dobrze się bawili, poznając tradycję, kulturę i historię regionu. To wyjątkowa podróż w przeszłość i znakomita promocja województwa śląskiego, które jest regionem bardzo różnorodnym. Po ogromnym sukcesie Szlaku Zabytków Techniki i jego święta – Industriady, chcemy pokazać też Szlak Orlich Gniazd i fantastyczne miejsca w tej części regionu” – przekonywał marszałek Wojciech Saługa.

 

Jednym z takich miejsc był zamek Pilcza w Smoleniu, który w 2016 roku został ponownie udostępniony dla turystów. Wcześniej obiekt przeszedł gruntowną renowację.

 

„Cieszę się, że Juromania jest efektem współpracy dwóch województw. Chcieliśmy pokazać nowe oblicze Jury, jej przyrodę i krajobrazy, kulturę regionu, kuchnię, a przede wszystkim ludzi. Zamek w Smoleniu to wyjątkowe miejsce. Przeszedł niedawno gruntowna renowację i został utrwalony jako zamek rycerski” – podkreślił obecny na festiwalu wicemarszałek Stanisław Dąbrowa.

 

W trakcie święta można było nie tylko zwiedzić jurajskie obiekty, ale także wziąć udział w rekonstrukcjach historycznych, pokazach sokolników, warsztatach i przekonać się na własne oczy, jak wyglądało życie w minionych epokach, przymierzając stroje i smakując dawne potrawy.

 

Finał święta odbywał się na Zamku w Ogrodzieńcu. Jego zwieńczeniem był koncert Krzysztofa Cugowskiego.

 

(źródło: www.siaskie.pl)

 





komentarze

dodaj komentarz
jeszcze nie dodano komentarza
dodaj komentarz