HartOFFanie Teatrem to cykl prezentacji spektakli zrealizowanych przez niezależne zespoły teatralne. Zderzenie przedstawień prezentujących różne teatralne poetyki oraz zespołów już uznanych i cieszących się renomą z młodymi utalentowanymi grupami, którym Becek pragnie dać szansę prezentacji. HartOFFanie Teatrem to niepokorne zjawiska, idące pod prąd tendencje, najodważniejsze tematy i interesujące realizacje, niebanalne spotkania z twórcami.
Skąd wzięła się nazwa grupy teatralnej, którą będzie można zobaczyć w Bytomiu? Art. 51. Kodeksu wykroczeń mówi:
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu (orzekanej w wymiarze od 5 do 30 dni), ograniczenia wolności (trwa 1 miesiąc) albo grzywny (wymierzanej w wysokości od 20 do 5000 złotych).
Zakłócanie porządku? Podżeganie myśli? Teatr Art. 51 powstał w 2003 roku w Zgierzu z inicjatywy Agaty Drewnicz-Kaczmarek, Anki Perek i Justyny Zielińskiej. W tym składzie grupa istnieje do dziś. „Działamy wspólnie od 10 lat – piszą o sobie. – Ten czas to nasza wiedza, kim już nie jesteśmy. Coraz mniej prowokatorki, choć z rzadkimi zrywami, coraz bardziej po prostu babki, które chcą w teatrze mówić o rzeczach ważnych. Wiele spraw – choć pozornie żyjemy w kraju perspektywicznym – stoi w miejscu, jakby od lat się nic nie zmieniło. Myślimy o świecie, dając sobie szansę na rozwój. Mamy nadzieję, że nasze spektakle są taką możliwością dla innych.
Zespół prezentował spektakle na festiwalach teatru alternatywnego w Polsce (zdobywając główne nagrody m.in. na Poszukiwaniach Alternatywy w Skierniewicach, Łódzkich Spotkaniach Teatralnych, przeglądach w Rybniku, Gorzowie Wlkp.) oraz dla publiczności zagranicznej w Niemczech i Rosji.
Art. 51 traktuje teatr jako miejsce spotkania, dyskusji. Wszystkie spektakle to autorskie wypowiedzi realizowane wspólnie. Dziewczyny świadomie rezygnują z perfekcyjnej reżyserii na rzecz autentyczności i zapisu osobistych doświadczeń.
Ich najnowsze przedstawienie dotyczy domu – być może jednego z ostatnich bastionów jednoznaczności, ładu. Nie ma drugiego takiego miejsca jak dom. Może dom to jeden z ostatnich bastionów jednoznaczności, bronionej nie tylko przez rytuał sobotniego sprzątania czy pedantyczne: „Przepraszam za bałagan” pani domu, ale cały zakres porządku społecznego w tej mikroskopijnej przestrzeni. Czy mieszkanie nie jest: (…) ową bajeczną przezroczystością, w jakiej wszystko widać klarownie, w jakiej rzecz każda jawi się jako to, czym jest, i nie jest niczym innym? Świat wieloznaczny jest dopiero za progiem: Obcy to każdy z nas, gdy wychodzi na ulicę. W domu wszyscy są sami swoi.
Po spektaklu odbędzie się spotkanie z zespołem.
reżyseria i scenariusz: zespół
obsada: Agata Drewnicz-Kaczmarek, Anka Perek i Justyna Zielińska
opieka techniczna: Zbyszek Kowalski
w spektaklu wykorzystano teksty:
„W moim magicznym domu” Magdalena Czapińska
„Przestrzeń i miejsce” Yi-Fu Tuan
„Dom estetyczny jako dom indywidualny” Dorota Rancew-Sikora
„Mieszkanie i moralna architektura kultury indywidualizmu” Małgorzata Jacyno
„Trzy małe świnki” Jennifer Greenway (tł. Arlena Sokalska)
oraz wpisy z forów wnętrzarskich i nie tylko…
i muzykę:
Flux Pavilon, Fisz i Envy, Mr. Zoob, Tilt, Kult, Chłopcy z Placu Broni, Brygada Kryzys, Lao Che
premiera: 24 maja 2013 r., Miejski Ośrodek Kultury w Zgierzu
komentarze
dodaj komentarz