„Przecież znasz wszystkie moje chwyty / życie moje (…) nauczyłem się śmiać z własnego trupa / (znasz dobrze ten mój ostatni chwyt) / znudziliśmy się sobie życie moje / mój wrogu” – napisze Andrzej Bursa, który urodził się i umarł w Krakowie. Urodził się zaledwie 8 lat przed wojną, a zmarł po odwilży. Istotne dla niego i jego poezji są zarówno wojna, jak i czasy stalinowskie. Zmarł mając zaledwie 25 lat. Pozostała po nim twórczość mieszcząca się na kilkuset stronach – są to teksty dziennikarskie, dramaty, opowiadania i wiersze. Wystarczyło na tyle, aby stworzyć legendę, którą dzisiejsi literaturoznawcy muszą prostować.
Nie był samobójcą, umarł z powodu wady serca, nie był poetą sytuującym się w opozycji do władzy, podejrzewa się nawet, że należał do Partii. Kim był Andrzej Bursa – poeta, który wywarł olbrzymi wpływ na obraz polskiej poezji powojennej? Był na tyle awangardowy, żeby nie doczekawszy debiutanckiego tomiku, być zauważonym lotem błyskawicy i natychmiast po śmierci. „W wierszach posługiwał się obscenicznym słownictwem i naturalistycznym obrazowaniem” – napisze Ewa Dunaj-Kozakow w książce pod tytułem „Bursa”. Taka poetyka nie należała wówczas do dobrego tonu w poezji (inaczej niż dziś), wyróżniała go wśród poetów i popularyzowała jego twórczość wśród ówczesnej młodzieży…
miejsce: Sala Kolumnowa, ul. W. Korfantego 34
komentarze
dodaj komentarz