Liliana Piskorska. Długi marsz przez instytucje

Tytuł wystawy Liliany Piskorskiej przywołuje myśl marksistowskiego filozofa Antonio Gramsci’ego, wedle której o zakresie wpływów decyduje nie tylko władza polityczna, lecz również instytucje społeczne, kulturalne i religijne.
image

Długi marsz przez instytucje to koncepcja pełzającej rewolucji, polegającej na stopniowej pracy ideologicznej, szkoleniu wykwalifikowanych kadr i przejmowaniu istotnych stanowisk, aby w perspektywie dalekosiężnej przekształcić struktury społeczne w krajach kapitalistyczno-chrześcijańskich. Obecnie idea ta wykorzystywana jest jako element politycznej teorii spiskowej, zakładającej że marsz przez instytucje został wcielony w życie i jest kontynuowany przez wspólnoty europejskie oraz współczesną piątą kolumnę. Celem tych działań jest natomiast rozłam tradycyjnej obyczajowości i wartości chrześcijańskich, a więc zamach na ład społeczny. Z aktualnych narracji propagandowych wypływa jasny przekaz, który nie tylko wskazuje wrogów publicznych, czyli m.in. mniejszości seksualne, feministki, genderystki, imigrantów, aktywistów i ruchy ekologiczne, ale też przypisuje im komunistyczne i „antyludzkie” ideały w postaci tzw. marksizmu kulturowego, zarządzanego przez tajemniczy, obcy kapitał. Promowane przez establiszment kontinuum zagrożenia umożliwia stawianie chochołów w debacie publicznej. I tak kolejne gadające głowy traktują marsze równości jako promocję pedofilii, gender studies jest równoznaczne z seksualizacją dzieci, strajk kobiet to zamach na chrześcijańską tożsamość narodu, a feministki określane są jako brzydkie i agresywne babochłopy. Liliana Piskorska uważnie przygląda się tej retoryce, próbując nakreślić jej rys historyczny. Strony są jak zwykle dwie i każda z nich trzyma się własnej logiki.

 

Język polityki Liliana Piskorska zestawia z myśleniem magicznym i polskimi miejscami mocy, które stają się tłem dla kolektywnego dzielenia się obawami społecznymi w kobiecym gronie. Artystka wędruje na górę Ślężę, do kamiennych kręgów Odry oraz najsilniejszego w Polsce gruczołu Ziemi na Wawelu. Wzgórze Wawelskie to pod tym względem miejsce szczególne – przestrzeń styku wykluczających się narracji, źródło uczuć patriotycznych, religijnych i okultystycznej energii jednocześnie. To tam według legend bóg Śiwa upuścił na Ziemię jeden z siedmiu kamieni mocy, Apolloniusz z Tiany w jaskini zostawił magiczny talizman lub pierścień, syn Grakcha zabójstwem smoka zatuszował bratobójstwo, a do młodego Kazimierza Wielkiego przemówił głaz. Badania radiestezyjne wskazują, że najbardziej energetycznym punktem na zamku jest kaplica św. Gereona, pod dziedzińcem Batorego, gdzie przecina się siedem głównych linii planety. Kosmiczna energia wypływająca z czakramów ma działanie regenerujące, może być remedium na duchowe i psychiczne zmęczenie propagandą czy indoktrynacją, umożliwiając wyparcie niepokoju i stresu mniejszościowego, nierozerwalnie związanego ze współczesnym byciem w świecie. Wobec radykalizujących się środowisk i społecznych podziałów, spojrzenie magiczne wydaje się być alternatywnym porządkiem rzeczy. Sięga też dużo głębiej – poprzez nasze przedchrześcijańskie korzenie do tego, co rytualnie wspólne, a o czym nakazano nam zapomnieć.

 

Paweł Wątroba

 

Liliana Piskorska (1988) – artystka wizualna, doktora sztuk pięknych, absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od 2013 roku członkini Grupy nad Wisłą. Jej prace pokazywane były na ponad 85 wystawach grupowych i indywidualnych w Polsce i za granicą, oraz w mediach, m.in. w TVP Kultura, Arte TV, CBS Canada. Laureatka Forecast Forum w berlińskim Haus der Kulturen der Welt w 2017 roku. Finalistka konkursu Spojrzenia 2019. Wychowana na wsi, ochrzczona i bierzmowana ateistka, nieheteronormatywna lesbijka. W jej działaniach widoczna jest perspektywa feministyczno-queerowa, feministyczno-anarchistyczna i posthumanistyczna. Działa analitycznie, odnosząc się do kontekstu oraz specyfiki społeczno-kulturowego krajobrazu Polski. Przejawia ciągłe zainteresowanie wytwarzaniem alternatywy wobec heteronormy.

 

Liliana Piskorska. Długi marsz przez instytucje

25.05–28.06.2019

 





komentarze

dodaj komentarz
jeszcze nie dodano komentarza
dodaj komentarz