Artyści spotykali się w 1957 roku. Korespondowali, wymieniali się doświadczeniami, fascynacjami z zakresu kina i literatury, przygotowywali wspólne wystawy, najpierw w Warszawie, następnie w Gliwicach. To właśnie Pokazem zamkniętym, zorganizowanym w 1959 roku w Gliwickim Oddziale Polskiego Towarzystwa Fotograficznego, zamanifestowali dążenie do przezwyciężenia prymatu reportażu jako gatunku kojarzonego wówczas z nowoczesnością, wskazywanego jako właściwa droga rozwoju fotografii. Opowiadali się za innym wykorzystaniem medium fotograficznego – dającym twórcy swobodę wypowiedzi. Dlatego skierowali się w stronę eksperymentu w zakresie metafory o znamionach surrealizmu i abstrakcji.
Podczas wystawy zostaną zaprezentowane oryginalne zestawy fotografii stworzone w owym czasie przez artystów – prace z kolekcji Muzeum w Gliwicach, Muzeum Narodowego we Wrocławiu oraz ze zbiorów prywatnych. Akty, portrety i zestawienia różnych treści wizualnych Zdzisława Beksińskiego. Surrealistyczne portrety i sekwencje Jerzego Lewczyńskiego, który do swoich zestawów wprowadził także fotografie tekstu. Abstrakcyjne obrazy cieczy Bronisława Schlabsa. Alfred Ligocki, krytyk sztuki, nazwał je „antyfotografią”, nawiązując w ten sposób do francuskiej antypowieści, dekonstruującej przyjęty porządek narracji.
Ekspozycja potrwa do 5 lipca 2019 r. Towarzyszyć jej będzie sesja naukowa zorganizowana w dniach 18 i 19 czerwca 2019 r.
komentarze
dodaj komentarz