Program:
Johannes Brahms
Am Strande op. 66 nr 3 (sł. Ludwig Hölty)
Die Meere op. 20 nr 3 (sł. Johann Gottfried Herder)
Die Schwestern op. 61 nr 1 (sł. Eduard Mörike)
Phänomen op. 61 nr 3 (sł. Johann Wolfgang von Goethe)
Klänge I op. 66 nr 1 (sł. Klaus Groth)
Weg der Liebe I op. 20 nr 1 (sł. Johann Gottfried Herder)
Felix Mendelssohn-Bartholdy
Ich wollt' meine Lieb' op. 63 nr 1 (sł. Heinrich Heine)
Maiglöckchen und die Blümelein op. 63 nr 6 (sł. Hoffmann von Fallersleben)
Abschiedslied der Zugvögel op. 63 nr 2 (sł. Hoffmann von Fallersleben)
Volkslied op. 63 nr 5 (sł. Robert Burns)
Gruss op. 63 nr 3 (sł. Joseph von Eichendorff)
Lied aus Ruy Blas’op. 77 nr 3 (sł. Victor Hugo)
Robert Schumann
Ländliches Lied op. 29 nr 1 (sł. Emmanuel Geibel)
Wenn ich ein Vöglein wär op. 43 nr 1 (sł. anonim; Des Knaben Wunderhorn)
Liebesgram op. 74 nr 3 (sł. Emmanuel Geibel; tł. z hiszpańskiego)
Das Glück op. 79 nr 15 (sł. Friedrich Habbel)
Schön Blümelein op. 43 nr 3 (sł. Robert Reinick)
Frühlingslied op. 79 nr 18 (sł. Hoffmann von Fallersleben)
Pieśń to gatunek par excellence romantyczny, a w świecie romantycznym – par excellence niemiecki (i austriacki). Dla nas to oczywiste, choć nie od razu tak było. Franz Schubert, kiedy ubiegał się różne o stanowiska muzycznego Wiednia, o swych pieśniach nawet nie wspominał. Bo pieśń była gatunkiem mniejszym, należała do biedermeirowskiego salonu i muzykowania amatorskiego. Jej waga rosła powoli. Połączyły się tu różnorakie dążenia: poszukiwanie źródeł narodowych (Volkston, „pieśń gminna”) oraz estetyka wyrazu – owa romantyczna gorączka i nadwrażliwość o motywacjach jakby religijnych, związanych z przekonaniem, że „tajemna droga prowadzi do wewnątrz” (Novalis).
Romantycy uprawiali przede wszystkim pieśń solową, dając w niej niezapomnianą muzyczną „spowiedź dziecięcia wieku”. Gatunkiem rzadkim, ale nader ciekawym, są pieśni przeznaczone na większą ilość głosów. Duety Feliksa Mendelssohna, Roberta Schumanna i Johannesa Brahmsa wykonane zostaną przez wybitne polskie artystki: Jadwigę Rappé (alt), potrafiącą łączyć śpiew oratoryjny, operowy i pieśniowy oraz Urszulę Krygier (mezzosopran), cenioną zwłaszcza za swoje niezwykłe kreacje liryki wokalnej.
Marcin Trzęsiok
komentarze
dodaj komentarz