Krakowski Salon Poezji w Rudzie Śląskiej

Tematem spotkania będzie „Słowo i ciało” w poezji Juliana Tuwima.
image

Wiersze czytał będzie Piotr Wiśniewski, dyrektor i aktor Teatru Żelaznego, Osobowość Roku „Dziennika Zachodniego” - Kultury. Oprawa muzyczna: Robert Kier (akordeon), kierownik zespołu Akordeonistów im. Edwarda Huloka. Prowadzenie: Nina Siwy.

 

Julian Tuwim - poeta i tłumacz, urodzony 13 września 1894 roku w Łodzi, zmarł 27 grudnia 1953 roku w Zakopanem. Jako poeta debiutował wierszem "Prośba" w "Kurierze Warszawskim" (1913). W 1918 roku był współzałożycielem kabaretu literackiego Pikador, a następnie współtwórcą (1919) i czołowym przedstawicielem grupy poetyckiej Skamander. Współpracował z pismami satyrycznymi "Cyrulik Warszawski" (1926-33) i "Szpilki" (1936-39), teksty satyryczne drukował też na łamach "Ilustrowanego Kuriera Codziennego" (1929-1933).

Można powiedzieć, że Julian Tuwim był pierwszym poetą masowym: tworzył kabaretowe skecze, humoreski, satyry i szmoncesy które powtarzała ulica. Pisał teksty teatralne i operowe libretta, szlagiery (jak "Miłość ci wszystko wybaczy" czy "Na pierwszy znak" Hanki Ordonówny"). Ten sam poeta, który pisał kabaretowe szlagiery, wyznawał jednak zgoła mistyczną koncepcję słowa - w tomie "Słowa we krwi" pisał: "Słowo ciałem się stało / i mieszka między nami, / Karmię zgłodniałe ciało / Słowami jak owocami". Poeta potrafił pokazać także wywrotową i buntownicza naturę, a część z jego wierszy uznawane były za obrazoburcze i skandaliczne.

Tuwim znał kilka języków obcych. Jako tłumacz debiutował w 1911 roku - w prasie ukazał się jego przekład wiersza "W jesiennym słońcu" Leopolda Staffa na esperanto (na ten sztuczny język przetłumaczył jeszcze wiersze Słowackiego, Kazimierza Przerwy-Tetmajera i Rimbauda). Na polski Tuwim tłumaczył poezję francuską (Rimbaud), niemiecką (Heine), łacińską (Horacy), ale przede wszystkim rosyjską (Lermontow, Majakowski, Pasternak, Błok, a także zabytek piśmiennictwa staroruskiego "Słowo o wyprawie Igora"). Dokonał także tłumaczenia libretta słynnej operetki „Zemsta Nietoperza”.

Dla dzieci zaczął pisać późno. Słynne wierszyki, bez których trudno wyobrazić sobie dzisiaj dzieciństwo, napisał dopiero w połowie lat 30. W 1936 w tym samym numerze "Wiadomości" ukazały się "Lokomotywa" i "Ptasie Radio", potem kolejne wiersze "O Panu Tralalińskim", "Słoń Trąbalski", "Zosia Samosia", wydane w postaci książkowej w 1938 roku.





komentarze

dodaj komentarz
jeszcze nie dodano komentarza
dodaj komentarz