Jego twórczość zrobiła takie wrażenie na Agnieszce Holland, że współpracują regularnie – m.in. przy „W ciemności”, „Gorejącym krzewie”, „Pokocie” i „1983”, czyli pierwszym polskim serialu na platformie Netflix. Ale mieszkający obecnie w Berlinie Antoni Komasa-Łazarkiewicz jest autorem na tyle pracowitym i wszechstronnym, że znajduje również czas i pomysły na inne projekty. Tak samo pewnie czuje się w surowych, skromnych i wycofanych formach współczesnych, jak i w romantycznych, epickich, neoklasycznych tematach, czego dowodem spektakularna ścieżka dźwiękowa do „Kamerdynera” Filipa Bajona.
komentarze
dodaj komentarz