Polish Sounds: Kamp!

Swoją pierwszą dekadę na scenie – debiutowali na początku 2009 roku – łódzkie trio spędziło na udowadnianiu, że wszystko jest możliwe.
image fot. materiały organizatora

Ich nagrania ukazywały się w zagranicznych wytwórniach (portugalskiej Discotexas i amerykańskiej Cascine), gościli na scenach znakomitych festiwali i najlepszych klubów Europy, Ameryki i Azji. Jeszcze zanim ukazał się ich debiutancki album – po prostu „Kamp!” (2012) – wyprzedawali po sufit koncerty w całym kraju, bo każdy chciał się przekonać w tańcu, że Polska nie tylko gitarami i hip-hopem stoi. Ich najnowsza płyta nosi tytuł „Dare” i rzeczywiście jest najbardziej odważnym i eklektycznym materiałem zespołu. Płynnie łączy tak odległe wątki jak house z Balearów, francuskie nu-disco, brytyjski dance punk i stary, dobry pop, który nie ma ojczyzny, bo równie doskonale sprawdza się pod każdą szerokością geograficzną.

 

 




komentarze

dodaj komentarz
jeszcze nie dodano komentarza
dodaj komentarz