„O królewnie Wełence”

Śląski Teatr Lalki i Aktora Ateneum

 

Sztuka inspirowana tekstem Apolejka i jej osiołek Marii Krüger, adresowana do młodszych dzieci, to pełna wdzięku, zabawna i pogodna historia o miłości. Królewna Wełenka i Królewicz Kłębuszek jeszcze się nie znają, ale są sobie przeznaczeni. Tęsknią i marzą przeczuwając, że miłość nada ich życiu sens, że we dwoje będzie radośniej i ciekawiej. Ona czeka niecierpliwie w wieży, on szuka jej po całym świecie, choć ten cały świat to tak naprawdę miasteczko i jego sympatyczni mieszkańcy – Kwiaciarka, Listonosz, Kominiarczyk, Aptekarz... Stara Prządka plącze jednak nitki i losy młodych bohaterów; zanim więc uda im się spotkać, będą musieli się trochę natrudzić. Jak to w baśniach bywa, miasteczko nie jest bowiem takie zwyczajne. Pojawi się w nim zaczarowana studnia i jabłoń z owocami o magicznej mocy, ktoś zamieni się w osła, a zając przebiegnie pod drzewem w najmniej odpowiednim momencie... W końcu jednak Królewicz odnajdzie zapodziane druty Prządki, a ta wskaże mu w nagrodę drogę do Królewny. Kiedy szczęście będzie na wyciągnięcie ręki, los podda Wełenkę najważniejszej próbie. Wyjdzie z niej zwycięsko, bo miłość potrafi czynić cuda większe niż baśniowe czary.

 

Inscenizacja zrealizowana z dystansem i dużym poczuciem humoru, łączy konwencję żywego planu z lalkami. Dodajmy, że lekko swingujące piosenki, których w spektaklu jest sporo, na pewno zapadną w pamięć.
Przedstawienie przygotowują twórcy znani już widzom Ateneum z interesującego Szczurołapa – Janusz Ryl-Krystianowski (reżyseria), Julia Skuratova (scenografia), Robert Łuczak (muzyka) i Ewelina Ciszewska (ruch sceniczny). W rolach głównych zobaczymy Katarzynę Prudło i Grzegorza Eckerta.

Renata Chudecka

 

„O królewnie Wełence”

Maria Joterka

 

reżyseria: Janusz Ryl-Krystianowski

scenografia: Julia Skuratova

muzyka: Robert Łuczak

ruch sceniczny: Ewelina Ciszewska

 

rolach głównych: Katarzyna Prudło, Grzegorz Eckert

 

premiera: 31 marca 2016





komentarze

dodaj komentarz
jeszcze nie dodano komentarza
dodaj komentarz

Facebook