Teatr Bezprzerwy

image

Amatorski teatr, który zajmuje się tworzeniem musicali.

„Zakochani w muzyce, tańcu, śpiewie i teatrze robimy to, co sprawia, że odrywamy się od codzienności, przenosimy w świat, który jest naszą miłością i który nadaje naszemu życiu sens! Ponad dwa lata temu pewnej zwariowanej osobie wpadł do głowy szalony pomysł, aby swoją energię przelać na papier, a potem na ludzi. Energia ta była tak wielka, że powstał worek niecodziennych pomysłów. Bo kto wpadnie na to, aby stworzyć musical?! Tylko osoba o ogromnych ambicjach i marzeniach, osoba zafascynowana muzyką i ludźmi, z którymi uwielbia pracować. Wszystko to doprowadziło ją do napisania pewnego scenariusza, na którego szczycie pojawił się tajemniczy tytuł »Pragnienia i obsesje«. Zaczęło się! Najpierw casting, potem próby, potem znów próby i jeszcze raz próby - a to i tak ciągle okazywało się za mało, bo stworzenie musicalu to wcale nie taka prosta sprawa.

Początki kręciły się wokół tańca hebrajskiego oraz śpiewu Psalmu 62. w języku hebrajskim. Naszym sprawdzianem był krótki majowy występ, na prymicjach naszego kolegi, teraz już księdza. Było naprawdę nieźle! Nabraliśmy ochoty na więcej. Miesiąc później mieliśmy kolejny występ, również w Bytomiu.

Minął rok. Mieliśmy krótką przerwę, ale postanowiliśmy się nie poddawać i spróbować jeszcze raz. Tak więc w kwietniu 2007 roku, nasza instruktorka powiedziała, że jeżeli nie zrealizujemy tego projektu, to ona sobie tego nie wybaczy. Skoro pokazaliśmy tylko skrawek naszych umiejętności, to dlaczego nie pokazać reszty? Przecież każdy z nas ma ukryte talenty, które tylko czekają aby dać im szansę się ujawnić.

Nie było łatwo... Brakowało sprzętu, ludzi, miejsca do ćwiczeń... Nie poddawaliśmy się jednak! Ponownie rozpoczęły się próby. Zmieniła się część ekipy, ale rdzeń pozostał ten sam. Szczególną metamorfozę przeszła grupa taneczna i zespół instrumentalny. Ćwiczyliśmy dosłownie wszędzie: na dworze, w salce katechetycznej, w remizie, w szkole, w domu...

Muzyka w naszym musicalu jest mocno zróżnicowana. Począwszy od własnych kompozycji (autorstwa głównie Kamili), aż po piosenki zespołów Toonel, Beltaine (którym za zgodę bardzo dziękujemy!) jak i muzykę żydowską. Na potrzeby musicalu część piosenek została wykonana w nowej aranżacji przez fantastyczny zespół muzyczny, aby w rezultacie zaszokować oryginalnością i energią”.

Karolina Wiśniowska


komentarze

dodaj komentarz
jeszcze nie dodano komentarza
dodaj komentarz

Facebook